Gaslighting - technika manipulacji w relacjach

Oglądalność, zainteresowanie: 10572, czas trwania 23m 43s, ocena 395, reakcje 65. CHCESZ MI PODZIĘKOWAĆ, POSTAW MI WIRTUALNĄ KAWĘ: https://buycoffee.to/julittadebska Pragniesz prawdziwej miłości? Sprawdź moje rozwiązanie: https://julittadebska.com/-jak-znalezc-milosc/ Gaslighting jest bardzo wyrafinowaną form� ... Komentarze:


- Dziennie słyszę, ty to sobie wymyśliłaś, to się nie wydarzyło,ja ci nic nie zrobiłem,ty masz obsesję,ja tak nie powiedzialem,wydawało ci się,dopisze więcej...
- Problem dotyczy też mężczyzn bo właśnie jestem świeżo po takim toksycznym związku i dużo rzeczy pasuje, czułem się jak gówno w tym związku.
- Mam podobny problem. Sam już nie wiem co powiedziałem a co nie. Często jest mi wmawiane ze coś powiedziałem a tak nie było i jestem tego pewny. Na moją nie korzyść działa też tutaj marihuana bo często pada stwierdzenie skończ jarac (moja druga połówka też pali)
Jeżeli dłużej się kłócimy to słyszę coraz lepsza i wygodniejsza wersję dla niej... Na bieżąco układa sobie coraz to lepsza wersję robiąc ze mnie nerwusa. Powtarzam jej słowa sprzed kilku minut to mówi "nie! Ja powiedziałam (...) tutaj wchodzi coraz piękniejsza wersja. Później upiększa ta już upiększona wersję i robi że mnie totalnego idiote i dzieciaka któremu wszystko nie pasuje. Gdy podniesie glos, zaraz mi wmawia że to ja go podniosłem. W momencie gdy mówię jej że ja już psychicznie nie wytrzymuje i nazywam ja manipulatorką robi ze mnie największego potwora i ze jak ja mogłem tak powiedzieć, że dla niej to przykre że stwierdzam że przez nią wariuje.
Nie daje mi dojść do słowa, jak już zacznę w końcu coś mówić (oczywiście czekam aż skończy i pytam się czy już mogę mówić ja) to nawet nie jestem w stanie dokończyć bo wcina mi się w zdanie tekstem "nie przerywaj mi, daj mi dokończyć"
Nie jestem w stanie jej udowodnić nic. Jak popieram jakąś sytuację która mi nie pasuje przykładami z naszego życia to odrazu atakuje mnie ze jej wypominam.
Kiedyś Nie miałem problemów z agresja gdy się z kimś kłóciłem, teraz doszło do tego że nieraz w przypływie gniewu gdy mi coś wmawia w żywe oczy uderzę otwarta dłonią o ścianę albo tupne głośno noga, gdzie wcześniej zachowywałem zimna krew (oczywiście wtedy wychodzę na tego nierozgarniętego i nie dojrzałego). Boję się że kiedyś nie wytrzymam i naprawdę ja skrzywdzę
Ciężki orzech do zgryzienia. Ogólnie to wydaje mi się że nie robi tego umyślnie, chociaż mogę się mylić.
Te sytuację powstają tylko i wyłącznie gdy się kłócimy, na codzień jest kochająca kobieta, dba o mnie jak i również ja dbam o nią.
Zacząłem już działać w tym kierunku i zaczynamy od rzucenia zioła, zobaczymy co będzie dalej.
- Wszystko spoko, tylko nie rozumiem sensu budowania z kimś takim od nowa. Chyba raczej jedynym sensownym wyjściem jest wiać jaknajdalej od takiego toksyka. Chyba że chcemy powtórki z rozrywki.
- Ja tam tu widziałem, leczenie chad - tu, zawsze to jest też przydatne.
- Bardzo profesjonalna moim zdaniem porada godna porady psychologicznej, ujmuje psychologię i ofiary i oprawcy pokazując proces krok po kroku i głębię relacji. Pozdrawiam.
- Dobry materiał ,oby więcej takich. Sam miałem taką sytuację w szkole yogi.
- Dziękuję za ten filmik. Doświadczyłam tego ze strony matki i musiałam się od niej odciąć. Czuję osądzenie ze strony rodziny, bo jest przeświadczenie, że matka to najważniejsza figura w życiu człowieka więc jak ja mogę ją tak krzywdzić. A ja w końcu oddycham.
- Mowi Pani o sytaucji, kiedy partner (manipulujacy) mowi, ze reakcja byla zbyt duza, nieadekwatna i ze to jest obaw gaslightingu. Ale w innym filmiku mowi Pani o triggerowaniu, o sytuacjach, w ktorych reagujeyemy emocjonalnie zbyt mocno, wlasnie nieadekwatnie do sytuacji i ze to moze oznaczac, ze cos nas striggerowalo. Ostatnio moj partner zareagowal bardzo atakujaco na niewielka sytaucje i mialam bardzo silne poczucie, ze nie ja jestem przyczyna jego zlosci i taka reakcja mi sie nie nalezala. Czy nie mamy prawa wtedy powiedziec, ze reakcja byla zbyt silna i ze mamy wrazenie, ze to trigger, czy nie, bo to objaw gaslightingu?
- W moim przypadku zaczęło mnie to tak wkurwiać, że zażądałem spisywania na kartce tego, co ustalamy i tak się przed tym broniła, że powiedziałem, że odejdę jeśli tego nie zrobimy. Wtedy dopiero się zgodziła jak założyłem buty i to też nie pomogło...
- Wydawało mi się że mój szef jest osobą toksyczną zauważyłem u niego dużo prób manipulacji , niektórych pewnie nie zauważyłem. Postanowiłem się zwolnić . Zarabiałem część na konto i druga część w kopercie. I on w ostatnim miesiącu nie daje mi koperty i mówi że jesteśmy rozliczeni , że dał mi wszystko co w umowie. Mówię mu że inaczej byliśmy dogadani , a on że o niczym nie wie. Czy to właśnie był przykład gaslightingu ?
- Dobry materiał. 👍
- Podawanie celowo złych dat. Mówienie, że się mówiło o czymś, choć nie miało to miejsca. Dzwonienie na stary nr tel., choć podało się wcześniej nowy nr tel. A to się pyta czy ten aktualny. Często do tego robienie celowego, dodatkowego zamieszania w głowie, szybkie zmiany tematów, by nie było czasu się zastanowić nad tym, co wcześniej zostało powiedziane. Z miejsca powinno to dać do myślenia! Zostałam zbombardowana chyba wszystkimi możliwymi, paskudnymi technikami manipulacyjnymi. Trzeba obserwować i zawsze jeśli ufać, to sobie!
Pozdrawiam serdecznie
- Bardzo dziękuję za ten film
- Witam serdecznie po obejrzeniu Pani filmu jestem w szoku po prostu jak by opowiadała Pani o moim życiu . Ja uważam że padłem ofiarą właśnie takiej osoby i to co sie wydarzyło w moim życiu jak komuś opowiadam o tym co sie działo i o tym co się dzieje wokół mnie to normalna osoba która nie spotkała się z tego rodzaju przemocą uważa ze to co mówię jest nienormalne i uwierzyć w me słowa nikt nie chce . Mój związek trwa juz ponad 13lat nazywam to moją drogą krzyżową . W tym roku dokładnie 9 stycznia trafiłem do więzienia dokladnie do zakladu karnego w Rawiczu zostałem tymczasowo aresztowany na 3 miesiące . Moja żona podczas gdy policja mnie zabierała aresztowała aby odprowadzić mnie do prokuratury a następnie do zakładu karnego MÓWIŁA ŻE ROBI TO ABY RATOWAĆ NASZE MAŁŻEŃSTWO POPRZEZ ZAMYKANE MNIE W ZAKŁADZIE KARNYM GDZIE PRZEBYWAŁEM W CELI PIĘCIO OSOBOWEJ Z DWOMA MORDERCAMI ĆPUNEM ORAZ ZŁODZIEJEM SAMOCHODÓW . Po wyjściu z zakładu karnego po dwóch miesiącach prokuratura umorzyła sprawę . Ciężko mi mówić o tym wszystkim a jeszcze ciężej pogodzić się z sytuacją ta oraz setkami innych które miały miejsce wydarzyć sie w moim zyciu i jeszcze nie padł tego kres .jestem bezradny i proszę o pomoc bym mógł normalnie funkcjonować i zacząć żyć . NAZYWAM SIĘ WALDEMAR RZYSKI I MIESZKAM W SŁAWIE WOJEWÓDZTWO LUBUSKIE PROWADZĘ FIRMĘ JESZCZE I MIESZKAM OD DWÓCH LAT W SWOIM WARSZTACIE ŻONA Z DWÓJKĄ DZIECI MIESZKA W NASZYM DOMU Z KTÓREGO WYWALIŁA MNIE TEŚCIOWA . CHĘTNIE OPOWIEM O SWOICH PRZEŻYCIACH SYTUACJACH O WSZYSTKIM BY INNI LUDZIE WIEDZIELI I UNIKALI TAK OKRUTNYCH OSÓB JAK MOJA ŻONA BY NIKT NIE PRZECHODZIŁ TAKICH RZECZY JAKIE MI SIE PRZYDARZYLY GDYŻ NIKT NA TEJ ZIEMI NIE POWINIEN CZEGOŚ TAKIEGO PRZECHODZIC . NIKT .
- Dobrze, że są takie filmiki bo przez wiele lat faktycznie wątpiłam w to co widzę i słyszę. A partner potrafił się wyprzeć tego co powiedział albo zrobił przed chwilą, obwiniając mnie. Gdy jakaś sytuacja była na jego niekorzyść opowiadał ją zupełnie inaczej tak żeby on wyszedł w niej niewinny. I był w tych kłamstwach tak przekonujący że aż twierdził że zacznie mnie nagrywać skoro nie pamietam takich rzeczy. Aż nie wierzyłam jak można tak perfidnie kłamać i być tego pewnym. To co często słyszę „tobie nic powiedzieć nie można„ „wiecznie masz jakiś problem” „idź do psychiatry” „nigdy z nikim się tak nie kłóciłem” „masz zje** głowę „ itp.
- “Nikt, kogo znam nie ma z tym problemu, tylko Tobie to przeszkadza” :)
- Dziękuję za Pani pracę włożoną w ten film ⚘❤😊
- Otworzyłam mi Pani oczy! Od 2 lat jestem w związku, w którym podważam każdą swoją reakcję. Podważam swoją złość, smutek. Zaczęłam się zastanawiać właśnie czy może oszalałam? Może mi się wydaje, że ten związek jest zły. Najtrudniejsze jest wyjście z tej relacji. Wiem, jednak dzięki Pani jakie pytania muszę sobie zadać by to się udało. Dziękuję za ten film!
- Ja mialam partnera gdzie po kazdej klotni reagował rozstaniem. Gdy pronowalam z nim porozmawiac dojsc do porozumienia to okej , mowi ze kocha itp a za niedlugo znowu mona wina bo zle cos powiedzialam albo zachowałam sie, blokowaniwe usuwanie, moja wina. Ze w towarzyatwie nie podeszlam na chwile do niego i nie zrobilam tak jak inne kolezanki dla swoich facetów w danym momencie... caly czas cos.
- Bardzo prawdziwe 👍